Psie sporty – o tropieniu

Tropienie użytkowe

W ostatnim czasie do świata psich sportów wdziera się tropienie użytkowe, które w szybkim tempie zyskuje nowych pasjonatów. Aktywność ta stała się nie tylko świetną rozrywką dla psów i ich opiekunów, ale też daje możliwość zaspokojenia naturalnych potrzeb psa.

Czym jest tropienie?

Tropienie użytkowe lub też mantrailing, to sport, w którym zespół tropiący, składający się z psa i przewodnika, ma za zadanie odnaleźć „zaginioną” osobę – pozoranta. Przed podjęciem pracy pies dostaje do nawęszenia przedmiot danej osoby – może to być element ubioru, okulary, kluczyk od auta itp. Przedmiot najczęściej zamykany jest w czystym słoiku lub woreczku strunowym. Zadaniem psa jest podążanie śladem osoby, której zapach nawęszył i ignorowanie tzw. zapachów zwodniczych – mogą to być zapachy innych osób, psów, dzikich zwierząt itp. 

Z kolei zadaniem przewodnika jest podążanie za psem, praca linką, na której prowadzony jest pies, komunikowanie się z psem, analizowanie jego zachowania i odczytywanie wysyłanych przez niego sygnałów.

Stawiane przed zespołem zadanie wydaje się być pozornie proste, jednak gdy weźmiemy pod uwagę warunki środowiskowe, atmosferyczne, rozproszenia, długość i wiek (tzw. odłożenie) śladu, które mają ogromny wpływ na to, jak zachowuje się pozostawiony przez pozoranta zapach, to z prostego zadania robi się nam dość skomplikowana łamigłówka. Na treningach tropienia zwykle pracujemy nad poszczególnymi elementami śladu osobno, dopasowując poziom trudności do stopnia zaawansowania każdego psa. Dzięki temu na ten sam trening może przyjść zarówno zespół zupełnie początkujący, jak i zaawansowany, a zadania na śladach zostaną odpowiednio dopasowane do każdego z nich.

Po znalezieniu pozoranta pies otrzymuje od niego nagrodę. Może to być nagroda pokarmowa lub zabawka. Ważne, by była ona atrakcyjna dla psa i odpowiednio do niego dopasowana.

Dlaczego warto?

1. Tropienie jest naturalnym zachowaniem każdego psa, dzięki czemu w pełni odpowiada potrzebom gatunkowym naszych psów. Każdy pies potrafi tropić i co więcej – każdy pies tropi. Uniemożliwienie psom zaspokajania tej potrzeby może wiązać się z szeregiem niepożądanych zachowań.
2. Tropienie poniekąd zmusza przewodnika do „czytania” psa na śladzie. Człowiek uczy się rozumieć zachowania psa, co (jak często słyszę od zespołów tropiących na moich treningach) przekłada się na życie codzienne – przewodnik staje się bardziej uważny i ciekawy tego, co podczas spaceru pokazuje mu pies. Obserwacja psa na śladzie uwrażliwia człowieka na to, jak najdrobniejsze szczegóły mogą wpływać na naszą komunikację z psem.
3. Tropienie rozwija samodzielność i pewność siebie psa. Na śladzie to pies podejmuje decyzję co do kierunku, w którym poszedł pozorant. Dlatego też tropienie wymaga od przewodnika sporego poziomu zaufania do psa. To pies „widzi” nosem zapach pozostawiony na śladzie. Ponadto, w trakcie pracy tropieniowej w mózgu psa wydzielana jest dopamina, która jest odpowiedzialna z motywację. Taki stan powoduje, że pies chętniej eksploruje środowisko i z większą pewnością siebie odnajduje się w miejscach dla niego nowych.
4. Tropienie buduje relację – robimy coś fajnego razem z naszym psem. Pies pracuje w oparciu o naturalne instynkty, podąża za zapachem, dostaje nagrodę, przy tym wszystkim jest chwalony pod niebiosa za znalezienie zaginionego człowieka. Człowiek z kolei ma szansę spędzić czas na świeżym powietrzu, w towarzystwie osób zafascynowanych tropieniem i na każdym treningu pękać z dumy nad możliwościami swojego psa.

Czy mój pies się nadaje?

Tropienie jest aktywnością, w której sprawdzi się niemalże każdy zdrowy pies. Sama czynność tropienia nie jest bardziej wymagająca dla psa, niż spacer, jednak zawsze możliwości pokonywania przeszkód terenowych przez danego psa są brane pod uwagę w momencie planowania dla niego śladu. By zacząć przygodę z tropieniem Twój pies nie musi posiadać żadnych specjalnych zdolności, czy znać szczególnych komend. 

Jak zacząć?

W Polsce ten sport kynologiczny jest amatorsko uprawiany przez wiele psio-ludzkich zepołów. Możesz spróbować zacząć samemu chowając znaną psu osobę i zachęcając psa do „wywęszenia jej”. Zaczynając z doświadczonym instruktorem mantrailingu od początku zostaniesz pokierowany we właściwym kierunku – dosłownie. Wiedza instruktora jest bardzo wartościowa.

Hopdog również wkroczył na teren tropienia i razem z Instruktorką Mantrailingu Scent mAster, Anną Karcz, organizuje obozy tropieniowo-canicrossowe. W dniach 15-18 lutego odbędzie się nasz drugi obóz Sportcamp z psem. Będzie się działo! Dołącz do nas!